Kij czy marchewka?

Pixabay

Co lepiej „wyrabia” motywację u dziecka – kij czy marchewka?! Czy zadałeś sobie kiedyś podobne pytanie? Jeżeli tak, to nie jesteś sam, to chyba jedno z podstawowych pytań, które zadają sobie rodzice. Czy możliwa jest inna strategia wychowawcza sprawiająca, aby naszemu dziecku „chciało się tak, jak jemu się nie chce”!

W ostatnim czasie zarówno wielu rodziców jak i pedagogów zauważa, iż stosowanie kar i gróźb względem dziecka wywołuje u niego reakcję odwrotną do zamierzonej przez dorosłego. Chwilowe podporządkowanie się dziecka, nie wpływa na jego stanie się etycznym, współczującym człowiekiem, podejmującym odpowiedzialne decyzje.

Spowodowało to próbę poszukiwania przez coraz to większą rzeszę „mądrych dorosłych” nowego rozwiązania, czyli nagród. Pochwały, naklejki, gwiazdki, a w konsekwencji różnego rodzaju nagrody, w postaci prezentów, przywilejów, czy też wręcz gratyfikacji finansowej, stały się nowym orężem wychowawczym.

Okazuje się jednak, że zarówno „kij”, jak i „marchewka”, to próba zewnętrznego zmotywowania dziecka do działań, które są istotne i ważne dla dorosłych. Czyli jest to nic innego jak próba manipulowania przez dorosłych zachowaniem dziecka. „Kij” wywołuje u dziecka pytanie: „Co oni chcą, żebym zrobił i co się ze mną stanie, jeśli tego nie zrobię?”; „marchewka” doprowadza zaś dziecko do pytania: „Co oni chcą, żebym zrobił i co dostanę za to, że to zrobię?”. Żadna z tych strategii nie pomaga dzieciom zmierzyć się z pytaniem: „Jaką chcę być osobą?”

Prowadzone już od lat 90-tych badania wykazują, że motywatory zewnętrzne nie zmieniają w zakładanym kierunku emocjonalnych i poznawczych zobowiązań, które leżą u podstaw zachowania. Dziecko, któremu obiecano smakołyk za naukę lub odpowiedzialne zachowanie, ma wszelkie powody, by przestać to robić, gdy nie ma już nagrody do zdobycia.

Dzieje się tak dlatego, że cel motywacji zewnętrznej jest zgoła odmienny od celu motywacji wewnętrznej. Motywacja zewnętrzna postrzega wykonanie zadania jako główny warunek uzyskania czegoś innego – np. uniknięcia konsekwencji, bądź zdobycia nagrody. Natomiast motywacja wewnętrzna za swój cel obiera zainteresowanie zadaniem dla niego samego.

To co odróżnia motywację zewnętrzną od wewnętrznej, to świadomość celu. Osoba, która lubi się uczyć, interesuje się przyswajanym materiałem lub napędza ją dobre samopoczucie towarzyszące odnoszeniu sukcesu – motywowana jest wewnętrznie. W każdym innym przypadku mamy do czynienia ze spektrum motywacji wewnętrznej i zewnętrznej, bądź też z czystą motywacją zewnętrzną. Czy motywacja zewnętrzna jest zła? NIE! Jest ona pomocna w nabywaniu przez dziecko świadomości w zakresie m.in.:

  • wartościowania wysiłku,
  • poczucia skuteczności działań,
  • nabywania kompetencji w zakresie kierowania własnym procesem uczenia się,
  • regulacji zachowania.

Zastanówmy się, tylko czy chcemy, aby nasze dziecko jako osoba dorosła, by coś zrobić (pracować, zajmować się własną rodziną, mieć z nami relacje, itp.) powinno doświadczać „uwodzenia” lub „gróźb”! Jeżeli nie, to nie możemy poprzestać w naszym oddziaływaniu na dziecko jedynie na motywacji zewnętrznej.

Inwestujmy nasze zaangażowanie realizując proces wychowawczy w wewnątrzsterowność naszego dziecka. Krótko mówiąc, dobre wartości powinny być rozwijane od wewnątrz. Nie ma drogi na skróty, wszelkie próby obejścia tego procesu poprzez wymachiwanie przed dziećmi „marchewką” lub „kijem” będą w najlepszym wypadku nieskuteczne, a w najgorszym przyniosą efekt odwrotny do zamierzonego. Nasze dzieci stają się zaangażowanymi, gotowymi uczyć się przez całe życie ludźmi przede wszystkim, gdy widzą taką postawę w nas samych. We wspieraniu ich istotne jest także dbanie o pielęgnowanie komunikacji i relacji. To nie wciągające programy nauczania a bezpieczna i troskliwa atmosfera, w której mogą odkrywać, tworzyć, popełniać błędy i uczyć się je korygować, poznawać czym jest konsekwencja wyborów i determinacja w drodze do osiągnięcia wyznaczanych celów, wzmacnia ich motywację wewnętrzną. Nagrody – podobnie jak kary – są niepotrzebne, gdy te rzeczy są obecne w naszym codziennym życiu rodzinnym.

Jeżeli uznajesz ten temat za istotny i szukasz praktycznych wskazówek – jak kształtować motywację wewnętrzną u dziecka? Zachęcamy Ciebie do przeczytania naszego wcześniejszego artykułu: „10 strategii motywacyjnych przydatnych w Edukacji Domowej”.

 

Magdalena i Łukasz Wojtacha