Spotkanie grupy roboczej w MEN

Bez kategorii

W dniu 31 marca 2016 roku odbyło się trzecie spotkanie pomiędzy przedstawicielami Ministerstwa Edukacji Narodowej a przedstawicielami grupy roboczej ds. kontaktów z MEN (powstałej po spotkaniu w MEN z 11 stycznia 2016 r.).

Ze strony Ministerstwa w spotkaniu wzięli udział:

Maciej Kopeć – podsekretarz stanu w MEN

Grzegorz Pochopień – Departament Współpracy z Samorządem Terytorialnym MEN

Anna Gozdek – doradca w gabinecie politycznym MEN

Emilia Różycka – pracownik MEN

Ze strony edukacji domowej:

Mariusz Dzieciątko – rodzic; 3 dzieci na każdym etapie edukacji; Stowarzyszenie Edukacji w Rodzinie

Jan Urmański – środowisko rodzin wielodzietnych

Anna Zakrzewska – edukacja domowa jako forma wsparcia dla niepełnosprawnych

Adam Wize – przedstawiciel grup katolickich rodzin edukacji domowej

Andrzej Mazan – środowisko rodzin skupionych przy Kolegium Świętej Rodziny

Marianna Kłosińska – środowiska rodziców skupionych w grupach edukacyjnych

Krzysztof Tusiński – środowisko rodziców związanych z edukacją domową dla Polaków za granicą

 

W trakcie rozmów poruszone zostały następujące tematy:

▪ obecnie trwające prace nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty – wg przedstawicieli MEN zmiany nie dotyczą zmiany zasad finansowania i organizacji edukacji domowej

▪ trwające prace nad tzw. dużą nowelizacją ustawy o systemie oświaty – wg przedstawicieli MEN przy okazji kolejnej nowelizacji jest możliwość uwzględnienia zapisów odnośnie finansowania edukacji domowej proponowanych przez środowisko edukacji domowej

▪ możliwość przekazywania środków finansowych bezpośrednio rodzicom – minister Kopeć jest przeciwny takiemu rozwiązaniu, ale wskazał, iż jest to jego prywatna opinia

▪ ze strony MEN istnieje oczekiwanie przedstawienia katalogu świadczeń jakie mogą i powinni otrzymywać ze strony szkoły rodzice edukacji domowej. Wskazano również na konieczność standaryzacji usług edukacyjnych – wnioski po kontroli NIK

▪ według przedstawicieli rodziców w edukacji domowej nie ma możliwości standaryzacji, gdyż każdy przypadek jest indywidualny

▪ według MEN finansowanie edukacji domowej winno być adekwatne do działań, jakie szkoła realizuje wobec dzieci w edukacji domowej

▪ według rodziców nie ma podstaw, aby dzieci w edukacji domowej były traktowane gorzej. To rodzic przeznacza swój czas i energię na edukację swoich dzieci, a środki z dotacji przeznaczane są na pokrycie takich zajęć, których rodzic nie jest w stanie zapewnić samodzielnie ze względu na brak czasu lub umiejętności

▪ wskazano przy tym na opinię Ordo Juris, w której wykazywano, że nie ma podstaw do gorszego traktowania dzieci edukacji domowej. Minister Kopeć potwierdził zapoznanie się z treścią opinii i wskazał, że podnosi ona poprzeczkę wysoko i każe dobrze przyjrzeć się problemowi edukacji domowej

▪ ze strony rodziców postawiono pytanie czy można rozmawiać obecnie o poziomie finansowania na przyszły rok, skoro wg MEN zapewnienie adekwatnego poziomu finansowania wymaga zmian w ustawie o systemie oświaty

▪ przedstawiciele rodziców podnieśli również, że rodzice zostali zaskoczeni zmianami, do których doszło w środku roku szkolnego, a zatem istotne jest aby wypracowanie nowych rozwiązań odbyło się w rozsądnym terminie

▪ przedstawiciele rodziców wskazali również na pewne błędne założenia odnośnie liczenia kosztów edukacji domowej przez MEN. MEN z założenia opierał się bowiem na szkole publicznej. Doświadczenie rodziców jest jednak takie, że zupełnie inaczej takie koszty przedstawiają się w przypadku szkół z duża liczbą dzieci w edukacji domowej.

▪ przedstawiciele rodziców wskazali także, iż subwencja nie pokrywa całych kosztów kształcenia w szkole, które rocznie wynoszą ok. 8 500 zł

▪ przedstawiciele rodziców podkreślili też, że ich celem nie jest ucieczka z systemu oświaty – dziecko w edukacji domowej podlega jednak pewnym obowiązkom wobec szkoły, takim jak np. klasyfikacja

▪ w kwestii postulatów przedstawionych przez grupę roboczą – MEN na ten moment nie może przedstawić swojego stanowiska, gdyż pracuje nad większą zmianą systemową w oświacie

▪ według ministra Kopcia w edukacji domowej można wyróżnić również edukację dla niepełnosprawnych

▪ przedstawicielka środowiska edukacji domowej dla osób niepełnosprawnych odniosła się do problemu dzieci niepełnosprawnych w edukacji domowej. W szkołach dzieci w nauczaniu indywidualnym dostają 10­12 godzin przydzielonych konkretnych przedmiotów, a w edukacji domowej gdzie rodzic przejmuje odpowiedzialność za edukację, może realizować to co jest zapisane w orzeczeniu i IPE­cie. Umożliwia to dostosowanie realizacji podstawy programowej do poziomu dziecka i jest jeszcze czas i środki na pomoc psychologiczno-pedagogiczną i różnego rodzaju terapie. Dzięki możliwości realizacji podstawy programowej w dogodnym dla rodziców czasie, realne staje się korzystanie z pomocy psychologiczno-­pedagogicznej, rehabilitacji czy terapii zawartych w zaleceniach. Często ze względów organizacyjnych trudno jest w szkole stacjonarnej pogodzić zajęcia lekcyjne i pomoc PPP. W edukacji domowej znika problem dojazdów np. na rehabilitację. ­Uczeń nie musi rezygnować z realizacji programowej tylko robi ją w innym czasie. W tej formie edukacji funkcjonuje też dużo dzieci, których rodzice nie chcą stygmatyzować poprzez opinię PPP.

▪ w kontekście edukacji domowej dla Polaków za granicą MEN widzi tę formę edukacji jako trochę różną od edukacji domowej w Polsce. Przedstawiciel środowiska edukacji domowej pokreślił, iż edukacja domowa w Polsce opiera się na tym samym schemacie co edukacja domowa dla Polaków za granicą ­ największy wpływ na edukację dziecka ma rodzic.

▪ MEN potwierdza przy tym, iż Państwo winno wspierać edukację dla Polaków za granicą

▪ Wg MEN należy się zastanowić w jaki sposób edukacja domowa w ramach polskiego systemu oświaty może być wsparciem dla uczniów, którzy już realizują obowiązek szkolny w kraju pobytu – środowiska polonijne podnoszą głównie potrzebę edukacji z przedmiotów pozwalających na zachowanie tożsamości

▪ MEN chciałby uzyskać ze strony środowiska edukacji domowej dla Polaków za granicą informacje odnośnie poziomu wsparcia zapewnianego rodzicom i kosztów ponoszonych w związku z tym przez szkoły

▪ Istotne jest również przekazanie opinii rodziców, informacji o jakości tej formy kształcenia, o tym co rodzic otrzymuje od szkoły i informacji o oczekiwaniach rodziców

▪ Ze strony rodziców przedstawiono szereg przypadków, takich jak pobyt w krajach obcych kulturowo, krótkotrwały wyjazd za granicę lub chęć powrotu do polskiego systemu oświaty, w których edukacja domowa związana z realizacji pełnej podstawy programowej jest najlepszym i często jedynym rozwiązaniem

▪ Przedstawiciel środowiska ED wskazał, iż inspiracją do rozwoju edukacji dla Polaków za granicą był Program Rozwoju Oświaty Polskiej za Granicą i Oświaty Polonijnej opracowany przez MEN oraz zmiany prawne przygotowane przez MEN w latach 2009-­2011. Wskazał także, że edukacja domowa dla Polaków za granicą wsparta edukacją na odległość prowadzona przez szkoły powstała wcześniej niż oferta edukacji na odległość prowadzona przez Ośrodek Rozwoju Edukacji Polskiej za Granicą

▪ Przedstawiciele środowiska wskazali, iż bardziej efektywne finansowo jest wsparcie ucznia, który przebywa za granicą i chce wrócić niż wsparcie ucznia już po powrocie do Polski, gdy ma problemy z adaptacją w polskim systemie oświaty

▪ Minister Kopeć rozumie, że w pewnych sytuacjach osób przebywających za granicą edukacja domowa jest dobrym rozwiązaniem. Poprosił o wskazanie jak ta forma kształcenia może uzupełnić ofertę zapewnianą przez państwowe jednostki

▪ Celem MEN nie jest likwidacja edukacji domowej dla Polaków za granicą. Należy działać w tym kierunku, aby ta forma edukacji była efektywna finansowo

▪ Według Ministra Kopcia należy także sprawdzić na ile można tak samo regulować edukację domową w Polsce, edukację dla niepełnosprawnych i edukację domową dla Polaków za granicą. Minister wskazał także, iż brak narzędzi do wyróżnienia tych 3 form edukacji domowej

▪ Kolejnymi krokami mają być:

▪ Spotkanie z panem G. Pochopieniem 12 kwietnia 2016 r. celem poznania metodyki wyliczeń subwencji dokonywanych MEN a w dalszej kolejności prace nad wyliczeniami odnośnie zadań szkoły w edukacji domowej i związanym z tym poziomem finansowania.

▪ Praca z innymi departamentami merytorycznymi nad poszczególnymi kwestiami szczegółowymi.

 

Spotkania grupy roboczej w MEN

spotkanie w MEN

Spotkanie odbyło się w siedzibie MEN przy al. Szucha dnia 4.03.2016 r

W spotkaniu uczestniczyły następujące osoby :
ze strony MEN:
pani dyr. Alina Sarnecka – z-ca dyrektora Departamentu Jakości Edukacji MEN
pan Grzegorz Pochopień – Departament Analiz i Prognoz MEN
pani Anna Gozdek – Gabinet Polityczny MEN
ze strony grupy roboczej edukacji domowej:
Łukasza Wojtacha – w zastępstwie Mariusza Dzieciątko; w edukacji domowej od 2006 r.
Jan Urmański– moderator spotkania; środowisko rodzin wielodzietnych
Anna Zakrzewska– środowisko rodzin niepełnosprawnych i dzieci z orzeczeniami oraz dysfunkcjami
Adam Wize – przedstawiciel grup katolickich rodzin edukacji domowej
Andrzej Mazan– środowisko rodzin skupionych przy Kolegium Świętej Rodziny
Marianna Kłosińska– środowiska rodziców skupionych w grupach edukacyjnych
Krzysztof Tusiński– środowisko rodziców związanych z edukacją domową dla Polaków za granicą
Anna Zielińska – protokolant

W ramach spotkania zostały poruszone poniższe tematy:

  1. Różnorodność środowiska edukacji domowej.
  2. Postulaty środowiska ED.
  3. Opinia Ordo Juris w sprawie rozporządzenia z dnia 22.12.2015.
  4. Przekazano przedstawicielom MEN wstępne propozycje zmian w Ustawie o Systemie Oświaty wraz z uzasadnieniem.

Spotkanie rozpoczęła pani Alina Sarnecka zaznaczając, że dyskusja o ED rozpoczęła się ok 1,5 roku temu kiedy nastąpił wysyp dzieci korzystających z tej formy edukacji. Szczególnie zainteresowała MEN szkoła Salomon z dużą ilością dzieci w ED.
Pierwszym omawianym tematem była różnorodność edukacji domowej. Grupa ED przedstawiła edukację domową jako zindywidualizowane podejście do ucznia wyrównujące szanse edukacyjne. Rodzice ED chcą wysokiej jakości edukacji i uzyskują ją poprzez własne zaangażowanie. Nie jest to edukacja dla ludzi zamożnych, ale dla wszystkich. W ramach środowiska edukacji domowej można wyróżnić następujące grupy:

  1. Homeschooling – Cechy: indywidualizacja procesu edukacji, bardzo zaangażowani są rodzice, od minimalnego kontaktu ze szkołą po większy zakres korzystania z pomocy dydaktycznych.
    Szybki przyrost dzieci w edukacji domowej spowodowany był zmianami w ustawie o sześciolatkach, a co za tym idzie ten przyrost odnosi się głównie do przedziału 1-3 oraz 4-6 SP. Można zatem wnioskować, że dynamika wzrostu nie będzie już tak duża. Obserwacje socjologiczne mówią, że rodzin wielodzietnych w Polsce jest na poziomie ok 13 %, a w edukacji domowej stanowią ok 70 % – ( na postawie badań prowadzonych na Uniwersytecie Zielonogórskim- do przekazania stronie MEN ) . Edukacja w związku z tym jest bardzo różnowiekowa- rodzinna. Częściej to matki pozostają w domu by przejąć obowiązek nauczania dzieci, ale nie traktują siebie jako nauczycieli. Jednakże obowiązek ten brany na siebie przez rodziców powoduje problem na wyższym poziomie nauczania (gimnazjum, liceum), bowiem jeśli będziemy trzymać się zapisów, że szkoła odpowiada tylko za zajęcia dodatkowe to rodzi to poważne dylematy . Przygotowując dziecko do egzaminów zewnętrznych rodzice robią to z reguły ogromnym kosztem finansowym i zaangażowaniem własnym, bowiem by dziecko mogło pójść na studia nie może się ono opierać tylko na podstawie programowej ale musi np. zdać maturę na o wiele wyższym poziomie. To powoduje bardzo silny proces indywidualizacji nauczania w ED, który bywa trudny do realizacji bez wsparcia szkoły. Dlatego też rodzice i szkoły wypracowały dobre praktyki, które wspierają dzieci i rodziców poprzez organizowanie np. warsztatów i różnorakich zajęć.
  2. Unschooling – Cechy: rodzice przyjmują formułę, że rozwój dziecka może przybierać bardzo indywidualną ścieżką uzależnioną od predyspozycji dziecka. Nie kładą nacisku na wybitność dziecka, ale zwracają uwagę na potencjał dziecka i idą w tym kierunku . To powoduje, że dzieci te wcześniej się specjalizują, bo wcześniej mają możliwość rozpoznać swój potencjał intelektualny. Rodzice nie chcą wprowadzać ścisłych zasad systemowych dlatego rezygnują z szkół stacjonarnych. Współpracując ze szkołami, które rozumieją specyfikę unschoolingu, nie kładą nacisku na to aby dzieci miały z wszystkich przedmiotów szóstki. W ramach tej formy rodzice nie muszą rezygnować z pracy zawodowej, ponieważ współpracują z kompetentnymi osobami prowadzącymi zajęcia dla dzieci. Taki rodzaj edukacji (na tle całości Ed w Polsce) szacuje się na ok 5-10%. Z reguły występuje on w większych ośrodkach miejskich.
  3. Grupy edukacyjne – nieformalne grupy rodziców organizujące zajęcia dzieciom we własnych domach we własnym zakresie wykorzystujące pasje i zdolności rodziców członków grupy. Funkcjonujące np. na zasadach banku czasu.
  4. Edukacja Polaków na emigracji. Edukacja domowa jako forma wsparcia dla Polaków pojawiła się w 2009 r. W tym roku powstał w MEN Program Rozwoju Oświaty Polskiej za Granicą i w tym dokumencie po raz pierwszy pojawiła się edukacja domowa jako forma edukacji dla Polaków przebywających za granicą. Istnieje szereg dokumentów MEN, w którym Ministerstwo zachęca do obejmowania Polaków za granicą edukacją domową. Trzeba również odwołać się do badań prof. Haliny Grzymały-Moszczyńskiej (Dyrektor Szkoły 2/2016) i opracowanego przez MEN Programu Rozwoju Oświaty Polskiej za granicą z 2009 r. i wskazać w jaki sposób edukacja domowa wspierana poprzez internetowe narzędzia wsparcia edukacji przyczynia się do rozwiązania problemów edukacji polonijnej:
    • uczniowie wracający nie mają problemów z różnicami programowymi po powrocie do Polski,
    • uczniowie znają słownictwo szkolne (np. pojęcia matematyczne), które pozwalają łatwiej odnaleźć się w rzeczywistości szkolnej,
    • zamieszczenie materiałów na Internetowej Platformie Edukacyjnej pozwala na ujednolicenie treści programowych,
    • możliwość wymiany doświadczeń pomiędzy rodzicami uczącymi w domu – otwarte webin@ria, spotkania podczas egzaminów klasyfikacyjnych,
    • dostępność kształcenia w miejscach, w których nie ma szkół sobotnich i szkolnych punktów konsultacyjnych,
    • dostępność kształcenia dla uczniów, którzy mieszkają w krajach obcych kulturowo (np. kraje arabskie) – rodzice nie chcą tam posyłać dzieci do szkoły,
    • brak problemu zmiany szkoły w przypadku dużej mobilności rodziców,
    • możliwość kontaktu z rówieśnikami z Polski,
    • coroczna weryfikacja podczas egzaminów klasyfikacyjnych pozwala na weryfikację w postępach pracy dziecka.

    W takiej formie kształcenia nauczycielem dla dziecka jest rodzic, który otrzymuje od szkoły szereg narzędzi, które pozwalają mu lepiej zorganizować pracę z dzieckiem. Rodzic i uczeń mają dostęp do:

    • webin@riów – są to zajęcia przeniesione ze szkolnej ławki do Internetu, które pozwalają na transmisję zajęć prowadzonych przez nauczyciela oraz komunikację z nauczycielem poprzez czat,
    • poradników dla rodziców,
    • konkursów i sprawdzanych przez nauczycieli zadań domowych dla dzieci – np. zajęcia plastycznych,
    • telefonicznej pomocy dydaktycznej – możliwość konsultacji ze strony nauczyciela,
    • pedagoga szkolnego,
    • szkolnego forum internetowego,
    • możliwości wymiany doświadczeń z innymi rodzicami podczas egzaminów klasyfikacyjnych i otwartych webin@riów,
    • dodatkowych materiałów edukacyjnych udostępnianych na portalach społecznościowych.
  5. Edukacja domowa dla dzieci z niepełnosprawnościami. Znalazły się one w edukacji domowej nie z przekonań, ale dlatego, że szkoła (publiczna) nie wspierała procesu edukacyjnego dziecka. W tym środowisku powstało zaniepokojenie po obcięciu subwencji, bo nie tyle istotne ono było z powodu realizacji podstawy programowej, ale w ramach szkoły były prowadzone zajęcia terapeutyczne, pomoc psychologiczo-pedagogiczna i inne. W publicznych szkołach często środki finansowe nie szły za dzieckiem (nie były przeznaczane na realizację zaleceń z IPET-ów, orzeczeń) a w Ed jest inaczej stąd wybór rodziców tej formy. Klasyfikacja tych dzieci w szkole publicznej też sprawiała problemy (częsta nieobecność np. ze względu na turnusy rehabilitacyjne, pobyty w szpitalach, częstsze zachorowania). Nie można oszacować ile takich dzieci jest edukacji domowej bowiem są one inaczej raportowane w SIO. Jest też w ramach ED grupa rodziców, która chce uniknąć opinii / orzeczenia jako stygmatu dla dziecka na resztę życia i unika PPP oraz wybiera ED.

Podsumowując: wszystkie rodzaje w ramach ed maja wspólna cechę to rodzic podejmuje decyzje o sposobie realizacji obowiązku nauki dzieci co jest zgodne z Ustawa o Systemie Oświaty.

Postulaty środowiska ED:

  1. Fakultatywność opinii PPP– sugestia żeby opinia była fakultatywną realizowaną tylko na wniosek dyrektora szkoły oraz aby opinia była jedna na cały okres edukacyjny (mimo różnych etapów edukacyjnych)
  2. Możliwość powtarzania roku bez utraty prawa do edukacji domowej.
  3. Rezygnacja z egzaminów w ogóle lub egzaminy na koniec bloków /etapów edukacyjnych, w oparciu o możliwości jakie stwarza Ustawa o Zintegrowanym Systemie Kwalifikacji (podpisana 22-12-2015 ) . Wtedy to szkoła nadawałaby certyfikaty po kolejnych etapach kształcenia.
    Dyskusja w MEN na temat egzaminów po etapach kształcenia pojawiła się już wcześniej jako jeden z pomysłów i w ramach debaty Dobra Zmiana taka dyskusja będzie mogła mieć miejsce.
  4. Możliwość prowadzenia szkół bez uczniów stacjonarnych. Zawarcia w ustawie przepisów które umożliwią placówkom znającym specyfikę ED i wspierającym rodziców funkcjonowanie bez stacjonarnych uczniów(placówki specjalizujące się w ED).
  5. Możliwość edukacji na odległość.
    Pani A. Sarnecka odniosła się do tego, że już 4 lata temu były te kwestie dyskutowane, ale był problem z przygotowaniem rozporządzeń wykonawczych. Być może skoro jest zapotrzebowanie to jest szansa na powrócenie do tematu w ramach drugiej planowanej na ten rok nowelizacji Ustawy o Systemie Oświaty.
    Odnośnie edukacji na odległość, istotna jest tutaj kwestia możliwość przeprowadzania egzaminów klasyfikacyjnych on-line. Jest to szczególnie istotne w przypadku Polaków za granicą(np. tych mieszkających w Tajlandii, Korei, Australii), którzy nie mogą przyjechać na egzamin i to byłoby duże ułatwienie dla rodziców. W 2012 r. została w tej kwestii skierowana interpelacja przez posła Krzysztofa Jurgiela. W odpowiedzi MEN wskazał, iż przepisy nie regulują wprost kwestii organizacji egzaminów on-line i zadeklarował, iż zagadnienia te zostaną rozpatrzone podczas przyszłych prac legislacyjnych. Nie ma jednak przeciwskazań odnośnie organizacji egzaminów klasyfikacyjnych poza siedzibą szkoły. Wobec takiego stanowiska MEN szkoły decydowały się na organizację egzaminów klasyfikacyjnych za granicą.
  6. Rozszerzenie wsparcia rodziców w ramach subwencji oświatowej. Grupa robocza ED wnioskuje aby w ustawie rozszerzyć formy wsparcia zapewniane przez szkoły rodzicom edukacji domowej oraz aby szkoła przed rozpoczęciem przez dziecko edukacji domowej informowała o całym wachlarzu wsparcia oferowanego przez szkołę.
    Powodem wnioskowania o takie zapisy są problemy z gminami, które różnie interpretują przepisy dotyczące wydatków(jedne je uznają, a inne kwestionują ) oraz kuratoria (wydają sprzeczne opinie na różnych etapach edukacyjnych i są to bardzo duże różnice). Należy jednak zauważyć, że nawet najszerszy katalog sformułowany na sposób kazuistyczny będzie zawsze niepełny, dlatego lepiej sformułować zapisy w ustawie w sposób OTWARTY – co nie jest zabronione, jest dozwolone.
    Pani A. Sarnecka zgodziła się, że katalog kazuistyczny jest przydatny na potrzeby rozmów naszych zespołów, a zapisy w ustawie faktycznie powinny być sformułowane w sposób ogólny – otwarty.
  7. Dotacja dla dzieci spełniających obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego poza przedszkolem. Istnieje potrzeba dodania jasnych zapisów na poziomie ustawy o objęciu finansowaniem również dzieci spełniających obowiązek rocznego przygotowania przedszkolnego poza przedszkolem. Obecnie gminy różnie interpretują przepisy w tym zakresie.
    Pani A. Sarnecka wyraziła przekonanie, że jest to swego rodzaju niesprawiedliwość, że mamy po okresie urlopu wychowawczego pracujące nad rozwojem dziecka w domu, nie otrzymują wsparcia podobnego do tego w przedszkolach.
  8. Rozszerzenie różnorodności form i trybów przeprowadzania egzaminów np. egzaminy on-line.

 

Opinia Ordo Juris
Na ostatnim spotkaniu była mowa, że nie ma możliwości cofnięcia rozporządzenia z dn. 22.12.2015 nie mniej jednak grupa robocza ED prosi o rozmowy w tej kwestii ponieważ :

  • obcięcie subwencji zostało wprowadzone bez konsultacji z środowiskiem Ed, gdyby te konsultacje się odbyły to teraz nie byłoby tak poważnych problemów i kontrowersji,
  • były na początku sygnały od P. Minister (po spotkaniu w dniu 11 stycznia 2016), że cofnięcie rozporządzenia jest możliwe (jeśli dojdziemy do porozumienia w przeciągu 3-4 tyg.), ale ze względu na odwlekanie kolejnego spotkania przez MEN nie było możliwości rozmawiania na ten temat,
  • szkoły są poddawane audytom, które wykazują, że nie ma zastrzeżeń natomiast do mediów poszedł negatywny przekaz (ukarana został cała ED za problemy z funkcjonowaniem pojedynczych szkół)
  • rozporządzenie zostało wprowadzone w środku roku szkolnego i zaczęło obowiązywać już 10 dni po jego wprowadzeniu,
  • sprawa obniżenia finansowania dla pewnej kategorii uczniów to rozwiązanie systemowe i wpływa na indywidualne prawa jednostki. Winno zatem zostać uregulowane w ustawie. Rozporządzenie o podziale subwencji ma jedynie charakter wykonawczy wobec ustawy budżetowej (różna kwota subwencji w poszczególnych latach). Są wyroki Trybunału Konstytucyjnego, iż kwestie wpływające na indywidualne prawa uczniów (egzaminy klasyfikacyjne, egzaminy zewnętrzne czy rekrutacja do szkół publicznych) winny zostać uregulowane w ustawie.

Pan G. Pochopień przyznał, iż jest problem z konstrukcją delegacji ustawowej do wydania rozporządzenia o sposobie podziału subwencji oświatowej.